Alice i Hanna stały na szkolnym korytarzu, z ponurymi minami. Ich oceny się pogorszyły, a ku ich konsternacji, Szarmina wypadła lepiej niż Leszek na egzaminie.
Jeszcze niedawno wyśmiewały Szarminę jako bezwartościową obiboczkę, a okazało się, że to one są obibokami.
Obie były upokorzone i wściekłe. Uważały, że to nie ma sensu, że Szarmina, znana jako słaba uczennica, nagle dostała same piątki i by
















