Claire powiedziała z uśmiechem w głosie: – Josie robi się bardzo żywiołowa, jak już się do kogoś przekona, ale przy nowych osobach jest nieśmiała.
– Ale naprawdę cię polubiła – od dwóch dni nie mogła się doczekać spotkania ze swoją siódmą siostrą. Poczekaj, zaraz się do ciebie przyklei.
Atena skinęła głową, po czym podeszła kilka kroków i przykucnęła przed Josie, uśmiechając się łagodnie. – Josie,
















