O dziewiątej rano Atena ziewnęła i poszła do głównego budynku na śniadanie. Wyglądało na to, że reszta wyszła, zostawiając tylko ją i Marię.
Maria jadła śniadanie i rozmawiała przez telefon. Nawet nie zauważyła, że Atena weszła.
– Dwayne, naprawdę zamierzasz załatwić mi pracę? – Maria była zaskoczona i wzruszona. – Myślę, że praca w salonie fryzjerskim jest świetna. Mogę nawiązać kontakt z wieloma
















