logo

FicSpire

Ona przyćmiewa je wszystkie.

Ona przyćmiewa je wszystkie.

Autor: Curitis Bess

Rozdział 5: Osiemnastolatka i jej tajemnica
Autor: Curitis Bess
8 wrz 2025
– Zgadza się – potwierdziła Cora. – Ale po tym całym czasie personel medyczny, który wytropiłam, nie pamiętał, czy drugie dziecko było chłopcem, czy dziewczynką. Jeśli chcesz prawdziwych odpowiedzi, musisz zapytać swoich biologicznych rodziców. Athena potwierdziła to zamyślonym pomrukiem, a w jej piersi kotłowały się emocje. Cora dodała: – Zarówno bliźniaki Donovanów, jak i Kennedych urodziły się tego samego dnia. W szpitalu wcześnie rano wybuchł pożar. Personel zdołał uratować tylko dwoje dzieci, mówiąc, że jedno należało do Donovanów, a drugie do Kennedych. – Ale prawda jest taka, że oboje dzieci pochodziły z rodziny Donovanów, a ty zostałaś przekazana Kennedyom jako ich ocalała córka. Athena zmarszczyła brwi, a w jej głos wkradła się podejrzliwość. – To brzmi podejrzanie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że doszło do podpalenia i kradzieży dziecka. – To możliwe – zgodziła się Cora przez telefon. – Żona dyrektora szpitala dwa miesiące przed pożarem doznała traumatycznej straty, kiedy urodziła bliźnięta, które nie przeżyły. Ta strata złamała ją psychicznie. – Po pożarze dyrektor wypłacił odszkodowania zarówno rodzinie Donovanów, jak i Kennedych, po czym wyjechał za granicę z żoną. Co ciekawe, podczas pobytu za granicą znowu urodziły im się bliźnięta, które wróciły do kraju w zeszłym roku. Potwierdziłam, że te bliźnięta to w rzeczywistości biologiczne dzieci Izaaka i Reginy Kennedych. Wyraz twarzy Atheny się rozjaśnił, gdy elementy układanki zaczęły wskakiwać na swoje miejsce. – Czyli dyrektor i jego żona wykorzystali pożar jako przykrywkę, aby ukraść bliźnięta Kennedych, a następnie podsunęli mnie jako ocalałą córkę. Cora dodała: – Prywatnie przesłuchałam dyrektora szpitala i jego żonę. Przysiągł na swoją wiarę, że nie wzniecił pożaru. Twierdził, że w chaosie impulsywnie zabrał bliźnięta Kennedych i powiedział żonie, że ich dzieci nie umarły. Jej stan psychiczny dzięki temu się poprawił i teraz w pełni wyzdrowiała. Po chwili Cora zapytała: – Chcesz więcej szczegółów na temat bliźniąt Kennedych? Athena potrząsnęła głową. – Czy oni mają ze mną coś wspólnego? – Nie, nie bezpośrednio – odpowiedziała Cora. – W takim razie mnie to nie obchodzi – powiedziała stanowczo Athena. – Moim priorytetem jest ustalenie, kto wysłał te listy i poznanie prawdziwej historii pożaru. – Rozumiem – powiedziała Cora. – Będę kopać dalej, aż dotrzemy do sedna sprawy. – Dzięki – powiedziała cicho Athena. – A propos, jakieś nowe informacje o moim mentorze? Nawet najmniejsza wskazówka by pomogła. Sześć lat temu mentor Atheny przekazał jej stery Vission Group, prowadząc ją krok po kroku. W ciągu zaledwie dwóch lat mentor przekazał jej kontrolę nad laboratoriami medycznymi, ośrodkami badań fizycznych i obserwatorium astronomicznym, po czym zniknął bez śladu z Kitmore City. Pomimo geniuszu swojego mentora, Athena nie mogła pozbyć się niepokoju, który ją dręczył. Po krótkiej ciszy Cora odpowiedziała: – Na razie nic nowego, ale się nie poddaję. Athena cicho westchnęła, wymamrotała podziękowania i zakończyła połączenie. Następnie nacisnęła hamulec, pozwalając swoim myślom błądzić, siedząc w samochodzie. Biorąc pod uwagę, że jej biologiczni rodzice byli wówczas stabilni finansowo i otrzymali dużą wypłatę, Athena nie mogła się powstrzymać od zastanawiania się, jak skończyli w takiej biedzie. "Może się dowiem, kiedy dotrę do Donovanów" – pomyślała. Otrząsając się z tych myśli, Athena spojrzała przez okno, zdając sobie sprawę, że jest zaledwie pięć lub sześć minut od celu. Ale droga przed nią była zablokowana, powodując ogromny korek, a na miejscu zdarzenia rozrzucone były radiowozy policyjne. Athena sprawdziła zegarek – prawie południe. W takim tempie może nie zdążyć na czas. Po chwili wahania Athena wysiadła z samochodu i podeszła do pobliskiej kładki dla pieszych, aby lepiej przyjrzeć się sytuacji. Około 200 metrów przed sobą dostrzegła kilka dużych banerów z pogrubionymi literami i usłyszała głośne skandowanie tłumu. Jeden baner krzyczał: "Żałujesz zakupu mieszkania w Bard Garden? Będziesz żałować do końca życia!" Inny odważnie głosił: "Trzy lata po terminie! Rodziny bezdomne, dzieci bez szkół!" "Krew, pot i łzy na spłatę kredytu hipotecznego... a nadal nie ma domu!" "Proszę, pomóżcie tym, którzy wpompowali oszczędności życia w dom, do którego nie mogą nawet wejść!" ***** Okazało się, że mieszkańcy pobliskiego osiedla zebrali się przy wejściu, organizując duży protest. Athena obserwowała ich z cichym westchnieniem, odczuwając szczere współczucie dla ich walki. Bez słowa wróciła do samochodu i wjechała w małą alejkę, aby ominąć korek. Objazd zająłby więcej czasu, ale to było lepsze niż utknięcie w korku. Po przedarciu się przez boczne uliczki w końcu dotarła do Vlento Court. Vlento Court był kiedyś mieszkaniem dla pracowników. To było stare miejsce, ale nadal czyste i ciche, z dużą ilością otwartej przestrzeni. Obecnie w okolicy mieszkało głównie starsze pokolenie, a młodych ludzi było niewielu. W końcu młoda lub bogata osoba nie chciałaby mieszkać w dzielnicy, która powinna zostać zburzona lata temu. W osiedlu znajdowało się kilka budynków mieszkalnych, żaden nie był wyższy niż sześć pięter. Ściany zewnętrzne były zniszczone, farba łuszczyła się, a numery budynków wyblakły. Athena zaparkowała przy wejściu i zapytała ochroniarza o drogę. Wkrótce znalazła budynek nr 6, gdzie para w wieku około pięćdziesięciu lat czekała na zewnątrz. Mężczyzna był ubrany w czarny garnitur i wypolerowane skórzane buty, a kobieta miała na sobie niebieską sukienkę i wysokie obcasy. Ich ubrania były nieco staromodne, ale nieskazitelne i zadbane, emanujące pewnego rodzaju staroświecką godnością. Kobieta co chwilę spoglądała na telefon, wyraźnie czekając na wiadomość. W międzyczasie mężczyzna stał na palcach, zasłaniając oczy dłonią, skanując okolicę. Oczywiście kogoś oczekiwali. Athena rozpoznała ich natychmiast – Wesleya i Claire Donovanów. Zaledwie kilka dni temu spotkała ich w szpitalu, kiedy wszyscy robili test na ojcostwo. Po pobraniu krwi Wesley odebrał telefon, a on i Claire pośpiesznie wyszli, więc nie mieli zbyt wielu okazji do rozmowy. Chociaż Athena ich rozpoznała, nadal niewiele o nich wiedziała. Kiedy para ją zauważyła, ich twarze rozjaśniły się mieszanką radości i nerwowości. Pośpiesznie podeszli, zatrzymując się kilka kroków dalej, a ich ręce zadrżały, gdy wyciągnęli je, aby ująć jej dłonie, ale potem się wycofali. Wesley wyjąkał: – Athena... czy możemy tak do ciebie mówić? Athena uśmiechnęła się ciepło: – Oczywiście. Claire nerwowo pocierała ręce. – Athena, jesteśmy tacy szczęśliwi, odkąd cię znaleźliśmy! To najlepsza rzecz, jaka nam się przydarzyła od lat. – Tylko... nasza rodzina nie ma zbyt wiele. Bardzo nam przykro. Athena zobaczyła szczerość w ich twarzach i uśmiechnęła się łagodnie. – Nic się nie stało. Do tej pory miałam dobre życie i to się nie zmieni. Nie musicie mi nic dawać ani czuć się z tym źle – zapewniła ich. Po krótkiej przerwie dodała: – Jeśli jest coś, czego chcemy, ale nie mamy, popracujmy razem, aby to zdobyć. Jej szczere słowa głęboko poruszyły Wesleya i Claire, a ich oczy napełniły się łzami. Gdyby nie obawiali się przytłoczyć córki podczas ich pierwszego prawdziwego spotkania, mogliby się załamać w tym momencie. Wesley szybko się opanował i roześmiał: – Jedzenie jest gotowe. Chodźmy na górę i porozmawiajmy przy obiedzie, dobrze? Athena skinęła głową. – Jasne. Gdy tylko zaczęli iść, za nimi rozległ się piskliwy głos kobiety: – Athena, zaczekaj! Athena instynktownie odwróciła się w stronę głosu, tylko po to, by spotkać się z szybkimi kliknięciami aparatów, gdy mężczyzna i kobieta gorączkowo robili zdjęcia swoimi telefonami.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdział 5: Osiemnastolatka i jej tajemnica – Ona przyćmiewa je wszystkie. | Czytaj powieści online na FicSpire