Perspektywa Elli
Nie wiedziałam, gdzie indziej mogłabym pójść, niż do lasu.
Gdy tylko elektryczność opuściła moje palce, a cienie zniknęły z ziemi, wiedziałam, że muszę się odizolować, dopóki to się nie skończy.
Zakryłam głowę i uciekłam ze szkoły; musiałam się oddalić. Ale nie za daleko. Nadal musiałam być w miejscu, do którego ktoś mógłby dotrzeć, gdybym potrzebowała pomocy.
Czego bym nie dała,
















