Perspektywa Coltona
– Wiesz co, Colton? Nie jesteś złym kompanem do picia – powiedział Alfa John bełkotliwym, pijanym głosem, klepiąc mnie po plecach. Czułem od niego zapach whisky, co sprawiało, że się krzywiłem.
Wypiłem tylko kilka piw, więc byłem daleki od bycia pijanym. Ale nie mogłem tego samego powiedzieć o innych Alfach.
Jedynym, który jako tako trzymał się kupy, był Bastien. Nie chciał wr
















