Perspektywa Elli
Dziwnie było tu bez Rachel. Pokój w akademiku wydawał się taki duży i pusty. Większość jej rzeczy zniknęła, poza fioletowo-czarną pościelą i kilkoma drobiazgami.
Miałyśmy być rozdzielone tylko na krótko, ale i tak bardzo za nią tęskniłam. Liczyłam na jej wyczucie mody, żeby pomogła mi spakować się na wyjazd do Monstro.
Monstro to bardzo tropikalne i plażowe miejsce, a ja nie mam
















