Perspektywa Elli
Ocknęłam się z otępieniem w innym łóżku niż to, w którym straciłam przytomność. Czułam piekący ból głowy, ale to było coś, z czym mogłam sobie poradzić.
Jęknęłam żałośnie na chwilę, sięgając do głowy i wyczuwając ciasny bandaż owinięty wokół niej.
"Nie ruszaj się za bardzo, Ella Bean," usłyszałam znajomy i kojący głos mojej mamy obok mnie. "Dużo przeszłaś, a twój wilk nie jest je
















