Clinton wpadł w obłęd.
Nie chciał być upokorzony przez Charliego, tego nieudacznika, na oczach swoich przyjaciół.
Zacisnął więc zęby, wyrwał Douglasowi fajerwerki i wrzucił je do swojego samochodu.
Następnie, podnosząc zapalniczkę i chwytając koniec fajerwerku, krzyknął: „Patrzcie no wszyscy! Nie jestem złym przegranym! Nie potrzebuję litości Charliego!”
Potem odpalił zapalniczkę i podpalił fajerw
















