Raymond wściekle tupał nogami. – Przecież to twój teść, prawda?
Charlie skinął głową. – Tak, to mój teść, ale to on to rozbił, nie ja. Idź poszukać tego, kto jest odpowiedzialny za rozbity wazon. „Znajdź prawdziwego sprawcę, nie wciągaj w to jego rodziny” – słyszałeś kiedyś to powiedzenie?
W Raymondzie kipiała krew, ale zastanowił się nad tym, co powiedział Charlie i doszedł do wniosku, że ten ma
















