Obudziłam się z rozstrojem żołądka, a zapach tych owoców morza tylko pogorszył sprawę, ale wszystko w porządku, dziękuję, że pytasz. Abby była wzruszona jego troską, to wiele dla niej znaczyło. Po chwili samochód zwolnił i Abby zobaczyła, że są przed domem jego rodziców. "Co my tu robimy? Myślałam, że jedziemy do ciebie."
"To mój dom, Abigail, choć nie spędzam tu większości czasu, bo mieszkają tu
















