– Ma… – zaczęła, po czym szybko się poprawiła. – Mamo. Czy mogłabyś wyciągnąć babeczki z piekarnika?
– Oczywiście – odpowiedziała Mariana. – Co jeszcze upiekłyście z mamusią? – Abby usłyszała pytanie Mariany, gdy szła za Alejandro na patio.
– Co to jest? – zapytała, podając mu swój telefon. – Kto powiedział, że potrzebuję osobistego asystenta? I co to za rezerwacje i spotkania? Właściwie, kto ci p
















