– Za sześć miesięcy zaśpiewasz inną piosenkę – powiedziała Abby.
– Nie zaśpiewam, dopóki ty i dziecko będziecie zdrowi, nic innego się nie liczy. – Abby, która właśnie piła herbatę, zatrzymała się w połowie łyku, słysząc jego słowa. Czy on naprawdę się o nią martwił? Czy naprawdę to mówił? Ta myśl była krzepiąca. – Gotowa na swój pierwszy dzień w nowej szkole, księżniczko? – zapytał Ally.
– Tak, j
















