"Gdzie myślisz, że idziesz?" Jego głęboki głos sprawił, że zamarła. "Łóżko jest tutaj."
"Idę sprawdzić, co z Ally. Masz jakieś obiekcje?" Kiedy nie otrzymała odpowiedzi, wyszła, zastanawiając się, czy ich małżeństwo będzie wyglądało właśnie tak, że jedno nie może znieść obecności drugiego. Nie da rady tak przeżyć, nie sądzi, że potrafi wychować dziecko w ten sposób. Ally spała mocno. Abby delikatn
















