"Idę zobaczyć, jak daleko posunęły się prace w kawiarni. Będziesz tu bezpieczna przez kilka godzin?" Zapytała.
"Będę w porządku. Tylko nie przepracuj się."
"Obiecuję." Wszystko szło świetnie, Abby była zadowolona z postępów i miała nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze bez niej w przyszłym tygodniu. Jej myśli wciąż krążyły wokół ojca Alejandra. Nie wiedziała, co myśleć o jego zachowaniu. Wiedziała,
















