Twarz Avery była mokra. Chociaż woda była ciepła, czuła chłód.
„Chelsea! Co ty wyprawiasz?!” Charlie natychmiast wstał, chwycił Chelsea za ramię i odciągnął ją na bok.
„Charlie! Nie powstrzymuj mnie! Nauczę ją dziś wieczorem lekcji!” Oczy Chelsea były czerwone, a jej ostry głos przebił się przez cały prywatny pokój.
Charlie warknął: „Czy ty zwariowałaś?!”
Chelsea nigdy wcześniej nie została pu
















