Po południu Avery kupiła na targu kwiatowym dwa donice narcyzów. Zabrała je potem do domu matki. Ponieważ jeszcze nie było piątej, Laura powinna była być w pracy, ale Avery zastala ją zajętą w kuchni.
„Mamo, skończyłaś pracę wcześniej?” – Avery zmieniła kapcie i postawiła dwa wazony z kwiatami na stoliku w salonie.
Laura wyszła z kuchni, wyglądając nieco zakłopotana.
„Avery, już tam nie pracuję
















