Selena, perspektywa pierwszej osoby
Widzę, jak wzdycha i mocniej chwyta moje ramię, kręcąc przecząco głową, kiedy szybko odwracam się i patrzę na ścianę. Zrywam mapę i kawałek papieru, a ona odciąga mnie od ściany, słychać kroki w domu na dole.
Czuję, jak dziwna energia próbuje dotrzeć do mojej, odpycham ją i rozumiem, że musimy stąd natychmiast uciekać!
Nie mam pojęcia, z czym mamy do czynienia
















