Perspektywa Arthura
– To gra, powinniście grać jak rozsądni dorośli.
– Oczywiście, że nie jesteś wystarczająco rozsądny i nie chcę mieć z tobą nic więcej wspólnego!
(Cztery godziny temu)
– Wieczór gier? U kogo?
– U Dylana.
– Oczywiście, to jedyna osoba, która lubi organizować tego typu rzeczy. Idziemy? – zapytała Alicja, przewijając w górę i w dół ekran telefonu, szukając idealnych rajstop do nowe
















