Perspektywa Arthura
Ona chce się dotknąć.
Ona chce być dotykana. Chce czuć duże dłonie, które ją obejmują i dotykają wszędzie, jakby dokładnie wiedziały, gdzie lubi najbardziej.
Cholera – ona chce być przeleciana jak szmaciana lalka.
Myśli, że dobrym pomysłem byłoby wyjście z kina i wzięcie poduszki, by włożyć ją między nogi, na wypadek gdyby nagle poczuła potrzebę wsunąć palce pod gumkę szortów,
















