logo

FicSpire

Słowny Kochanek

Słowny Kochanek

Autor: Joanna's Diary

Rozdział 6
Autor: Joanna's Diary
30 wrz 2025
Perspektywa Alicii Wpatrywałam się w swoje odbicie w lustrze, chyba setny raz, żeby upewnić się, że nie wyglądam jak mięczak, zanim zejdę na dół i usiądę przy stole w jadalni. Jestem zdenerwowana, to uczucie było nieuniknione i nie wiem, co mam robić ani jak się zachowywać. Powiedziałam, że nie będę kontynuować tego, co się dzieje z Jasonem, potem powiedziałam, dlaczego by nie skorzystać, ale teraz czuję mdłości. To jest złe, wszystko jest złe, wszystko w tym jest złe, ale dlaczego tego nie nienawidzę? Dlaczego nie czuję obrzydzenia? Czyż nie powinnam nie móc znieść jego widoku? Czyż nie powinnam czuć odrazy, gdy nasze spojrzenia się spotykają? Czyż nie powinnam go zwyzywać za to, że zgadza się na te ciągłe flirty i cholernie seksowne SMS-y, które wysyła mi między śniadaniami? Staram się nie odpowiadać, ale moje palce nieustannie błagają mnie, żebym coś zrobiła, więc w końcu sięgam po telefon, a moje usta wyginają się w górę, gdy czytam jego wiadomości. On siedzi tuż przede mną, a moja mama krząta się po kuchni. Wróciła wcześniej. Jej nocne zmiany zawsze ją wykańczały, a tu znowu gada o swoim współpracowniku. "Alicio, bądź kochanieńka i zaopiekuj się Jasonem. Wiem, że chodzi do twojej szkoły już od jakiegoś czasu, ale wiesz, jacy są chłopcy, potrzebują matczynej miłości przez cały czas, a jeśli nie dostają jej od swoich matek, które są daleko, szukają jej u swoich dziewczyn." Prawie parsknęłam. "Jasonku, masz dziewczynę?" Moja twarz gwałtownie zwróciła się w jego stronę i nasze spojrzenia się spotkały. Czy on ma dziewczynę? W jego oczach była pewna wahanie, czułam to. On nie ma dziewczyny, prawda? Nie powinien? Dlaczego, do cholery, miałby ją mieć? I kim ja jestem, żeby się w to wtrącać, skoro mam chłopaka, który nawet się ze mną nie pieprzy, a ja i tak wymieniam się pikantnymi SMS-ami z moim kuzynem. "Nie, nie mam. W tej chwili nie szukam związku" - powiedział Jason, a ja uśmiechnęłam się w duchu. To dobrze, powinien skupić się tylko na mnie. Co do cholery? Czasami brzmię tak desperacko i żałośnie. Tak się zamyśliłam, że nie usłyszałam, jak pytał, czy chcę, żebyśmy pojechali jego samochodem do szkoły, zamiast jechać osobno. Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł, ale z drugiej strony tego chcę. Chcę go. Zanim zdążyłam odpowiedzieć, moja mama jak zwykle wtrąciła się. "Tak, jedźcie razem, żeby Alicia zaoszczędziła trochę benzyny, zawsze wydaje tyle pieniędzy na ten swój używany samochód." Ta kobieta. "Mamo, nie musisz mnie czasami zawstydzać. Niektóre rzeczy lepiej zostawić niedopowiedziane, a poza tym jestem dorosła." "Dorosła i do tego dziewica." Jezu Chryste. Jakby całe moje ciało zamarło i poczułam się słaba i bezwładna, jakby moje ciało rozpadło się na drobne kawałki, gdybym teraz upadła na podłogę. Jason tego nie wie! To była ogromna informacja, którą przed nim ukrywałam, a teraz on wie. Moja mama po prostu nie umie się zamknąć. Nie mogę na niego patrzeć, wiem, że na mnie patrzy, czuję jego spojrzenie, jego intensywne spojrzenie, i choć chciałabym, żeby tak na mnie patrzono, to powinno to być z innego powodu, a nie z powodu tego, że właśnie dowiedział się, że jestem dziewicą. Muszę się stąd wydostać i to szybko. "Pojadę swoim samochodem, pa." Nie czekałam na odpowiedź od żadnego z nich, ale wiedziałam, że moja mama chichocze. Czasami naprawdę nie lubię tej kobiety, ale kocham ją nad życie, choć potrafi być taka irytująca. Nic dziwnego, że jej mąż ją chyba jeszcze bardziej kocha, pasują do siebie. Mój tata jest jeszcze gorszy. Otworzyłam samochód i od razu wsiadłam. Najgorszy scenariusz to taki, że Jason wybiegnie z tych drzwi, żeby spróbować o tym porozmawiać, bo już jestem tak zażenowana, że mogłabym zjeść kamień, gdyby to mogło mnie uratować od tego zażenowania. A on jest taki seksowny - Boże, kto tak dobrze wygląda o poranku? Pomyśleć, że ma na sobie zwykłą czarną koszulkę i proste dżinsy, ale cholera - te uda mogłyby mnie zmiażdżyć i nawet bym się nie przejmowała. I jego ręce, czy mam fetysz rąk? Czy to w ogóle istnieje? Przynajmniej nie jest to fetysz stóp i nie atakuję osób, które go mają, róbcie, co chcecie, ale szczerze mówiąc, trochę dziwne jest podniecanie się cudzymi stopami. Chryste. I te zielone oczy, nie wiem - po prostu, on jest jak syrena wzywająca mnie do siebie, ale nie piosenką, nie pięknym głosem, bo popłakałabym się ze śmiechu, gdyby nagle zaczął śpiewać i brzmiałoby to źle, ale on wzywa mnie swoim ciałem, swoimi ładnymi oczami, swoją przepiękną, przepiękną skórą i twarzą, a ta szczęka? Rozkrój mnie panie, te cholerne bicepsy, tak bardzo chcę go dotknąć, i jego osobowość - pomińmy to, tak naprawdę nie obchodzi mnie jego osobowość, ale może obchodzi mnie ta część, w której usuwasz wszystkie słowa związane z "P" i dodajesz jeszcze cztery słowa. Jestem takim idiotą i chichoczę, chociaż jestem zażenowana, ale to było dobre. Nawet nie chcę iść do szkoły, a potem skończyć na spotkaniu z najbardziej nudną osobą na ziemi, moim chłopakiem. Nie zrozumcie mnie źle, no cóż, możecie mnie źle zrozumieć, ale Michael jest tak nudny, że aż mi go żal i siebie. I on jest popularny? A może po prostu się ze mną nudzi? Czy ja sprawiam, że on zachowuje się nudno? Jak facet o wzroście 180 cm nie wie, jak podniecić swojej dziewczyny? Ma ogromny seksapil, ale do czego go w ogóle wykorzystuje? Jest przystojny, ale Jason go bije na głowę. I dlaczego ich porównuję? Co jest ze mną nie tak? Ale to prawda, Jason ma pewnie około 185 cm wzrostu, nie jestem pewna, nie umiem tego stwierdzić, ale jest wysoki, taki wysoki, jakiego mam w swoich fantazjach, i jest o wiele bardziej seksowny niż Michael. Michael zachowuje się jak dżentelmen, ale przysięgam, wiem, że nim nie jest. To tak, jakby udawał, dopóki nie pokaże się jego prawdziwa strona, czyli w łóżku. A Jason? Niech Bóg broni, żebym nie miała tych pięknych rąk wędrujących po całym moim ciele. On emanuje czymś więcej niż seksapilem, ma tyle pewności siebie, a jego uśmiechy i śmiech są warte śmierci. Sprawia, że uśmiecham się na widok "Hej, wszystko w porządku?". Bo mu zależy i jest w moim domu od dwóch dni, tylko dwóch dni, a w ciągu tych godzin nieustannie chciałam powiedzieć "pieprzyć to" i pójść do jego pokoju, ale chociaż zachowuję się jak niezła dziwka w SMS-ach z nim, jestem niedoświadczona, niektórzy mogą mnie nazwać niewinną, nawet jeśli mnie widzą, ale wiem, że jestem od tego daleka. Nie jestem niewinna, tylko niedoświadczona i wiem, że Jason może chodzić na palcach wokół mojego braku doświadczenia. Pokazał mi tak wiele w kilku SMS-ach tego lata, powiedział mi tak wiele, podniecał mnie każdego dnia, kiedy wymienialiśmy się wiadomościami. Nie wiem, co ze sobą zrobić i wiem, że to niezdrowe, jak bardzo ignoruję fakt, że jesteśmy rodziną, tylko po to, żeby poczuć jego ciało na moim, przyciskające mnie do twardej powierzchni i robiące te rzeczy, które mówił, że mi zrobi. Tak jak wtedy, kiedy powiedział 19 sierpnia - tak, pamiętam tę datę, tak jest źle. Powiedział, że przyciśnie mnie do jakiejkolwiek twardej powierzchni zobaczy i będzie całował tak mocno, że moje nogi będą jak z waty, i od tamtej pory nigdy nie byłam normalna. Wyobrażałam sobie to cały czas, jak przyciska mnie do drzwi, na blacie kuchennym, podnosi na niego, jak obchodzi się ze mną brutalnie i pochyla nad stołem, naszym stołem w jadalni, jak pochyla mnie nad bagażnikiem jego samochodu. Nawet zrobiłam sobie przerwę na porno i o tym napisałam. Kiedy to czytam, czuję się tak dobrze, czuję się miękka, jakbym miała się roztopić. Zawsze zastanawiałam się, jakie są jego usta w dotyku, jaki mają smak, tak bardzo chcę to wiedzieć, że aż chce mi się płakać. Czy on gryzie? Skubie? Czy jęczy podczas pocałunków? Czy mówi coś podczas całowania się z kimś? Czy wzdycha podczas pocałunków? Czy łapie w talii osobę, którą całuje? Czy próbuje się o nią ocierać podczas całowania? Czy pociąga za dolną wargę osoby, którą całuje? Czy jęczy jej imię? Czy bierze głębokie oddechy, czy syczy, jeśli pocałunek jest tak bardzo dobry, czy kwili podczas pocałunków? Chcę wiedzieć, naprawdę chcę wiedzieć i nie będę wiedziała, dopóki mnie nie pocałuje, a oczywiście byłabym głupia jak but, żeby patrzeć, jak całuje kogoś innego, tylko po to, żeby się tego dowiedzieć. Wymykam się spod kontroli.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdział 6 – Słowny Kochanek | Czytaj powieści online na FicSpire