Calvin
Stał w swoim biurze, wpatrując się w telefon i temat, który od popołudnia królował w trendach, gdy do jego gabinetu wpadł Wil. "Nawet o tym nie myśl." Wykrzyknął, gdy drzwi za nim z hukiem zamknęły się w gabinecie Calvina.
"Za późno," mruknął, patrząc na kobietę na zdjęciach. Było już kilka jej ujęć, a nagłówek głosił: "Czy Marrin Reeves żyje? I wróciła do Houston?"
"Calvin, to nie ona. Już
















