Marilyn
Obserwowała Calluma i Vincenta bawiących się na podwórku, czekając, aż przyjedzie kierowca, by zabrać ich do szkoły. Ich życie wróciło do normy wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Nie poruszała tematu Houston, trasy promującej jej książkę ani tego, co się wydarzyło. Nic od powrotu do domu, a gdy chłopcy zadawali pytania, starała się to zbywać. Wyglądało na to, że sami odpuścili.
Lia
















