Calvin
Calvin usłyszał swoje imię i podniósł wzrok znad biurka, przy którym pracował. Uśmiechnął się do siostry, Weroniki, która weszła do jego biura, prowadząc za sobą dwójkę dzieci, jego siostrzenicę Bligh, lat 12, i siostrzeńca Brighton, lat 10. Żadne z nich nie miało na sobie mundurka szkolnego, więc domyślał się, że mają dzień wolny od zajęć. – Co zawdzięczam przyjemności wizyty mojej młodsze
















