Serce Liama ciążyło przeczuciem, gdy stał w swoim gabinecie, wpatrując się przez okno w tereny watahy. Jego wilk był niespokojny i nie mógł się pozbyć uczucia zbliżającej się zguby. Odwrócił się, słysząc otwierające się drzwi i zobaczył wchodzących Jamesa i Garretta.
– James, jaki jest status misji zwiadowczych? – zapytał Liam, a w jego głosie zdradzał się niepokój.
James westchnął, zanim odpowied
















