W głębi nocy Marisol błądzi po nieznanym skrzydle domu watahy. Słabo oświetlone korytarze zdobią stare, zakurzone dekoracje wiszące na ścianach. W powietrzu tańczy kurz, rzucając upiorne cienie na zniszczone mury. Atmosfera różni się od nieskazitelnych części domu watahy, do których powoli zaczęła się przyzwyczajać. Zaintrygowana, choć zaniepokojona, zapuszcza się głębiej w niezbadane terytorium,
















