Głowa Liama miała zaraz eksplodować, gdy wybiegł z pokoju. Czuł się, jakby biegł wprost w burzę, a nie od niej uciekał, ponieważ jego ciało, umysł, a nawet wilk pragnęli powrotu do Nicole.
– Liam? – zapytał James, odskakując mu z drogi, gdy ten o mało na niego nie wpadł.
Liam w odpowiedzi warknął coś niezrozumiałego i biegł dalej bez wytchnienia, aż znalazł się na obrzeżach terytorium swojej watah
















