Doroczny bal Mrocznego Stada Księżyca był wspaniałym wydarzeniem, nocą świętowania i radości. Ale dla Marisol to była noc pełna trwogi. Wiedziała, że coś jest nie tak. Czuła to tak intensywnie, a to coś wisiało nad nią jak ciemna chmura. Coś było nie tak, ale nie potrafiła tego uchwycić.
Dostojnicy wilkołaczy przybyli z różnych stad, a ich obecność wypełniała powietrze podskórnym nurtem mocy i nap
















