– Doszliście tak daleko – zauważyła Nicole, zwracając się do grupy ludzi siedzących wokół niej. – Przeszliście przez niewyobrażalne trudności, ale znaleźliście w sobie siłę, by się im przeciwstawić. Jesteście wojownikami, każdy z was.
– Dziękujemy, Charlene – chórem odpowiedziała starsza kobieta. Rozległy się oklaski w kręgu utworzonym przez krzesła.
Serce Nicole wypełniło się ciepłem, gdy ujęła j
















