Gdy wracali do Mrocznego Księżyca, serce Nicole biło w szaleńczym tempie, targane sprzecznymi emocjami. Była teraz ich Luną, przywódczynią stada, ale wspomnienia o jej przeszłości jako niewolnicy sprawiały, że czuła się niegodna takiej roli. Jednakże, przybrała odważną postawę, zdecydowana ukryć swój strach i niepewność przed innymi.
Kiedy dotarli na terytorium stada, Nicole nie mogła powstrzymać
















