KRZYKI: PRZEBITE DUSZE
K
iedy Danika usłyszała krzyki Sally, zareagowała bez namysłu. Z szeroko otwartymi oczami odwróciła się i zaczęła biec pozostały dystans do drzwi.
Nie myślała; mogła tylko płakać i błagać, by ten koszmar się skończył. "Nie! Proszę, o nie!"
Baski złapała ją tuż przy drzwiach i pochwyciła z całą siłą, jaką zyskała dzięki latom ciężkiej pracy, żyjąc jako niewolnica.
"Stój! Pomy
















