– Myślisz, że ten mastif, Cone, przewraca się w grobie? – zapytał król Filip.
Kolejna salwa śmiechu i okrzyków. – Na pewno tak, założę się. Bardzo lubił tę swoją dziewczynę, a potem traktuje dziewczyny innych ludzi jak szmaty na tym pieprzonym świecie.
– Założę się, że myślał, że będzie żył wiecznie.
– No tak. Nie wiedział, że syn Conalda to niezły skurczybyk, który pewnego dnia utnie mu głowę.
Je
















