Danika nerwowo przestąpiła z nogi na nogę. Król nie wiedział, że Baski kazał jej przestać pracować. A może wiedział? Wiedziała, że i tak nic z tym nie zrobi, ale i tak powiedziała mu prawdę. Nie miała nic do stracenia. Karandy i tak by ją skrzywdził, gdyby przeżył to, co mu zrobiła.
„On już od jakiegoś czasu się do mnie dobiera. Chce ze mną spać i grozi, że k-król nie musi się o tym dowiedzieć.” U
















