**KSIĘŻNICZKA NIEWOLNICA**
K
iedy król spał w jej ramionach, Danika stała, wciąż gładząc jego głowę. Nie miałaby nic przeciwko staniu tam przez wiele godzin, jeśli to miało zapewnić mu dobry sen. Był mężczyzną, który nigdy nie spał.
Czas się dłużył; jego ciężki oddech wypełniał powietrze. Jego ramiona rozluźniły się wokół niej, ale nigdy nie opadły.
Chciała wciąż przeczesywać palcami jego miękkie
















