Jasiek (Warren)
"Charlie," mówię, ponaglając go do raportu.
"Zabrałem połowę wojowników, jak wiesz, i po cichu podeszliśmy do watahy Quintona. Jego Beta tam był, ale urządzili sobie imprezę, nie zwracali uwagi, a nawet patrole były prowadzone niedbale. Weszliśmy do środka, zabiliśmy patrole, Betę i kilku innych wojowników, którzy bawili się na tyłach domu watahy, zanim ktokolwiek w ogóle podniósł
















