Jasiek
Choć żadna z watah nie jest tak silna jak moja, atak dwóch watah naraz, nawet jeśli nie współpracują ze sobą, daje się mojej watahie we znaki. Dzięki temu, że pozostaję połączony z Yarą, wiem, że do szpitala watahy trafia więcej wojowników niż od czasu jej przybycia. A ponieważ mamy syna Quintona, jestem pewien, że on już jest w drodze.
Walczyłem z kilkoma wojownikami naraz, kiedy poczułe
















