Isabella wiedziała, że nie brała kąpieli przez cały dzień, ale postanowiła to zrobić dopiero po zmroku. Na razie ważniejsze było zadbanie o jej usta.
Przynajmniej, jeśli umrze później w lesie, nie będzie to z cuchnącymi ustami.
Schyliła się, gdy dotarła do wody i dokładnie umyła patyk tak bardzo, jak tylko mogła.
Kiedy była usatysfakcjonowana, przepłukała usta słoną wodą i zaczęła szorować język p
















