Christy czekała z niepokojem na nurków, którzy zanurzali się coraz głębiej w morze.
Chodziła tam i z powrotem brzegiem morza, rozpaczliwie mając nadzieję na dobre wieści. Po wielu godzinach nurkowania i poszukiwań, nurkowie w końcu wyszli na brzeg i powiedzieli, że nie ma po nich żadnego śladu.
Christy nalegała, aby przeszukali jeszcze raz, ale dowódca nurków powiedział jej, że to daremne, poniewa
















