Kiedy Christy zauważyła, że Angelo wyszedł, uśmiechnęła się triumfalnie. Nieważne, jak bardzo Angelo próbował temu zaprzeczyć, wciąż na niego wpływała, a teraz, gdy sobie to udowodniła, była pewna swojego następnego planu.
Isabella ponownie zamknęła oczy i próbowała się odwrócić od tego, jednak scena, w której Angelo wpatrywał się w nagą Christy, nie dawała jej spokoju.
Jakie miała prawo narzekać?
















