Widząc, jak Mirabella pobiegła do Hamzata i go objęła, Angelo postanowił nic nie mówić. Być może najlepiej będzie podzielić się swoimi obawami z matką Isabelli. Opóźnienie dało mu również wystarczająco dużo czasu z nią, ale nie mógł powstrzymać się od martwienia się, jak jego córka by się czuła, gdyby go z nią nie było.
Nie chciał rozmawiać z Hamzatem, ponieważ nie podobało mu się, że to jemu powi
















