Isabella obudziła się rano i z radością wpatrywała się w niebo. Nie mogła uwierzyć, że świeci słońce. Spojrzała na Angela, który jeszcze spał, i poczuła wstyd, gdy przypomniała sobie, co zaszło między nimi zeszłej nocy.
Nie mogła zaprzeczyć, że Angelo był bardzo przystojnym mężczyzną i przyjemnym dla oka. Teraz, gdy przyglądała mu się z bliska, widziała, że jego brwi są gęste i dobrze ułożone.
Mia
















