Angelo poczuł, jak coś ciągnie go za prawą powiekę. Chciał się tego pozbyć, ale czuł się kompletnie bez życia.
Zignorował to uczucie spowodowane szarpaniem, ale wtedy poczuł ostre ukłucie na prawej powiece. Krzyknął i instynktownie złapał się za prawe oko, ale odkrył, że został uszczypnięty przez małego kraba i rozgniótł go ręką.
Jego ciało było pokryte szczątkami i niektóre z nich przykleiły się
















