Isabella roześmiała się: "O czym ty mówisz, Hamzacie? Nasz ślub był tylko na pokaz. Sam mówiłeś tego dnia, że chciałeś mnie uchronić przed wstydem i jestem ci za to wdzięczna, ale nie mamy wobec siebie żadnych zobowiązań. Ludzie na zewnątrz mogą nie znać prawdy, ale ty i ja ją znamy. W każdym razie, dziękuję, że mnie gościłeś."
Po rozmowie z Hamzatem, Isabella podeszła do córki, która siedziała ci
















