Szczerze mówiąc, Madeline wciąż była niespokojna i zaniepokojona. Przy jej obecnych możliwościach nie mogła w ogóle walczyć z Meredith.
Ponadto nie potrafiła odczytać dzisiejszego nastawienia Jeremy'ego do niej.
Gdy o tym myślała, z korytarza dobiegł ruch.
Madeline podniosła głowę, gdy w jej polu widzenia pojawiła się szlachetna i elegancka sylwetka Jeremy'ego.
Deszcz jeszcze nie ustał, a jego zwy
