Brzuch Madeline uderzył o kant stolika do kawy, gdy upadła na podłogę i zadrżała, czując, jak ból wbija się w nią i rozchodzi falami po całym ciele. Z trudem podniosła się na nogi, a zanim zdążyła się ustabilizować, pani Whitman uderzyła ją ponownie.
"Ty bezbożna kobieto! Zamienię twoje życie w piekło na ziemi, jeśli coś się stanie mojemu wnukowi!" - ostrzegła surowo pani Whitman, po czym znowu po
