Gdy Tanner to powiedział, koszula Madeline została rozerwana.
Madeline odczuwała tak silny ból, że nie miała siły walczyć. Kiedy pomyślała, że Tannerowi to ujdzie na sucho, drzwi zostały wyważone z głośnym hukiem.
Drzwi przechyliły się na bok, po czym upadły na podłogę.
Madeline odwróciła głowę i zobaczyła przystojną, a zarazem przerażającą twarz Jeremy’ego, przypominającą oblicze samego Szatana.
