Jeremy powiedział, siadając. Meredith pociągnęła go za rękaw z przesadną ostrożnością.
– Jeremy, nie sądzę, żeby to był dobry pomysł. Maddie nie wygląda na zadowoloną.
Madeline miała tak wielką ochotę rzucić szklanką soku w twarz Meredith. Chciała ją zapytać, które z jej pieprzonych oczu widzi, że nie jest z tego zadowolona?
Wśród ciszy Madeline usłyszała spokojny głos Jeremy'ego: – Kim ona jest,
