Z powodu bezwładności ciało Madeline poleciało do przodu. Ostry ból przeszył jej brzuch. Skuliła się, próbując go złagodzić, ale zanim zdążyła, Jeremy szarpnął ją do siebie.
Jego przystojna twarz nie zdradzała gniewu, a teraz, powiększona, znajdowała się tuż przed nią.
Jeremy patrzył na Madeline lodowatym wzrokiem. "Czyli przyznajesz, że mnie odurzyłaś i wlazłaś do mojego łóżka tamtej nocy?"
Madel
