Ojciec Phoenix z Arizony ma skłonność do kłopotów. Kiedy trafia na kilka miesięcy do więzienia, zostawiając Phoenix zupełnie samą, jest zdruzgotana i samotna. Częste odwiedzanie go nigdy nie było problemem, dopóki nie wybuchła bójka, a ona nie stała się celem.
Ale zostaje uratowana przez osobę, której najmniej się spodziewała.
Więźnia. Nie, skreśl to. Wysokiego, tlącego się, smakowitego, choć pech



![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)







![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)




