Gdy tylko cele zostają zamknięte, a światła zgaszone, kładę się na pryczy i znowu wyciągam ten telefon na kartę. Wybieram numer i zanim zdąży zadzwonić do końca, słyszę jej głos po drugiej stronie.
– Yusef – mówi cicho, a to stawia mi kutasa.
– Przyjdziesz mnie jutro zobaczyć – rozkazuję, a ona odpowiada szybko.
– Tak, z samego rana – zgadza się.
– Chcę cię w spódnicy tym razem, bez majtek.
– Tak



![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)







![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)




